Forum Forum Umocnionych w Chrystusie ;) Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
Forum Umocnionych w Chrystusie ;)
Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia! [Flp 4,13]
 Problemy! Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
SaGa
Administrator, czyli ja tu rządzę xD



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 2459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 16:23, 17 Maj 2006 Powrót do góry

Brak zaufania:(
Wiem, co to znaczy:(
Mam jedną radę: pokaż ludziom, że mogą Ci zaufać.
Ja próbuję właśnie tym sposobem i jest dość dobrze;-)
Zamiast słow, czesto pustych- jakiś gest, nie musi być nawet bardzo znaczący:)
Trzymam kciuki i pozdrawiam:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BachAnka
Administrator, czyli ja tu rządzę xD



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków ;)

PostWysłany: Śro 16:26, 17 Maj 2006 Powrót do góry

Ufoludko moja droga... Ja nie wiem... Po raz kolejny dzisiaj objawia, się moje za dobre serce... :/ I mimo tego, że dzięki Patrycji dużo straciłam, to znowu cos dla niej robie :/ Ale to nic... Nie mogę byc taka jak ona, jak to mi Eda przed chwilą napisała... A co do naszej niedoszłej samobójczyni... Nie wiem, co o niej myśleć... Ja Ci ufam... Ty mi też zaufałaś... Chociaż kiedyś było między nami zabójczo, wiem, że jesteś godna zaufania... I naprawdę nie żałuję, że zakopałyśmy topór wojenny... :*:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Śro 16:32, 17 Maj 2006 Powrót do góry

No tak, Niedoszła Samobójczyni wkurza mnie tym bardziej, że sama nie wiem o co teraz chodzi. Wiem, że to JUŻ nie moja sprawa, tzn nie powinno mnie to aż tak bardzo obchodzić, ale ja naprawdę NIC nie czaję. Najpierw nazywa Jezusa "oszołomem", potem na mszy idzie do Komunii, potem kompletny zwis, niby znów Wielkie Nawrócenie, ale jakieś takie bardziej na pokaz (jak ostatnio), w dodatku ten jej ton. Najpierw taki przylizus, miła jak nie wiem co, ale jak coś jej nie pasi to normalnie jakby zaraz miała wyjąć spod bluzki nóz i kogoś zadźgać... grrr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 18:06, 17 Maj 2006 Powrót do góry

Droga Ufoludko Smile! Myślę, że naprawdę powinnaś otworzyć szerzej oczy i dojrzeć tych wszystkich ludzi, którzy są dookoła ciebie. Wszystkich tych, którzy naprawdę cię lubią, ufają ci i zapomnieli już o przeszłości. Na pewno są takie osoby, jak choćby tutaj nasze koleżanki na forum. Jestem pewna, że gdy zajrzysz głębiej w to co jest ci teraz dane, będziesz dużo bardziej szczęśliwsza i zauważysz, że nie jest tak źle jak było, lecz nawet lepiej....

Droga Skarpetko Very Happy Zastanawia mnie fakt waszej koleżanki. Możliwe, że dużo rzeczy robi na pokaz. Z tego jednak co już o niej wiem i z tego co tutaj napisałaś, myslę, że ona poprostu bardzo się pogubiła! Możliwe, że nie do końca się nawróciła. Możliwe, że nie jest jeszcze przekonana czy chce uwierzyć, czy chce być wierząca i co tak naprawdę jest poprawne. Na pewno jednak zaczęła szukać. To, że przyszła do kościoła, przyjęła Komunie Świętą, świadczy głównie o tym, że coś w niej pękło. A jak same mówicie ona boi się uwierzyć, boi się śmierci, przy której nie będzie czysta. Wnioskuję z tego, że jest ona świadoma istatnienia Boga, lecz sama pogubiła się w tym co myśli.
Myślę, że powinnyście ją obserwować z dalsza, wtedy wszystko najlepiej dostrzeżecie. A jeśli naprawdę dziewczyna szuka wiary, chce się odnaleźć w tym świecie, postarajcie się jej w pewien sposób pomóc, niekoniecznie przez samo zadawanie się z nią. Zawsze można coś wymyślić...Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Śro 19:41, 17 Maj 2006 Powrót do góry

No można coś wymyślić... jestem ciekawa jutra. Bo jutro ma być Ten Dzień. Myśle, że nie zrobi TEGO. Ale jeśli nie przyjdzie do szkoły to zacznę się bać. W ogóle ostatnio boję się. Wszyscy dookoła smutni, zdołowani. A ja nie wiem jak im pomóc Sad Mówię wszystko, robię co mi przyjdzie do głowy, by pocieszyć innych, ale to nie pomaga. A nawet jeśli trochę pomoże to zawsze znajdzie się COŚ lub KTOŚ, kto(co) znów wszystko rozwali. Ale trzymam się. I myślę, że ONI też.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:27, 17 Maj 2006 Powrót do góry

Bardzo dobrze, że się trzymasz Saguś i nie puszczaj! Zaufaj Panu Wink On cię nigdy nie zostawi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SaGa
Administrator, czyli ja tu rządzę xD



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 2459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 21:35, 17 Maj 2006 Powrót do góry

Nie puszczęSmile
Masz to jak w banku;P
Teraz już mykam, bo jutro dzień cięzki, a jeszcze znajomi z Anglii wracają i mi przypadl zaszczyt przygotowania mowy powitalnej <lol>

Dzięki za wszystko:**
Buziaki:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lost Spirit
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Innego Świata.

PostWysłany: Czw 15:41, 18 Maj 2006 Powrót do góry

jakos tak...
beznadziejnie...
Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 16:33, 18 Maj 2006 Powrót do góry

Życie jest bardzo ciężkie...
np. dziś zawaliłam sprawdzian z historii :/ Będzie ciężko ale nie smuce się Wink Zawsze staram się znaleźć wyjście z sytuacji Wink Przestaje być pesymistką, zaczynam nowy rozdział w życiu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 19:22, 18 Maj 2006 Powrót do góry

Stwierdziłam, że wcale nie tak łatwo jest być psychologiem, ponieważ to ja mam pomagać ludziom z ich problemiami i fajnie jest! Tylko gdzie w tym wszystkim miejsce na moje problemy? Sad Kto w nich mi pomoże? :*(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Czw 21:09, 18 Maj 2006 Powrót do góry

MY pomożemy Ci... jeśli potrafimy... ale zawsze warto próbować, co nie? Wal śmiało. Chyba, że znajdzie się na forum drugi psycholog, żeby psycholog mógł też pomagać psychologowi Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ufoludka
Ciepluch (1)
Ciepluch (1)



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Pią 14:42, 19 Maj 2006 Powrót do góry

Hmmm... Czy ONA była w szkole? Nie widziałam jej... Ale gdyby sie coś stało(czyt. umarła) to ja bym chyba wiedziała no nie? Sama nei wiem.. O co chodzi...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Pią 15:22, 19 Maj 2006 Powrót do góry

No ej tak się wystraszyłam, bo JEJ nie było dziś w szkole... ale myśle, że tego nie zrobiła bo
1. Rano widziałam jej mamę, a przecież jej mama nie szłaby sobie spokojnie do pracy, gdyby miała martwą córkę...
2. Jolka na pewno by już o tym trąbiła, ona zawsze wie wszystko pierwsza... no prawie Razz
3. ONA jest umówiona na sobotę z Rybką, a z tego co wiem, tzn z tego co Rybka mówiła, we wtorek nic nie było, czyli nie było "podpisywania testamentu" (lol)

Chyba tego nie zrobiła... nie mogła Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 15:41, 19 Maj 2006 Powrót do góry

Mam drobny problem, ale nie bardzo chcę o nim mówić na forum..... mam od wczoraj doła....eh....a wszystko przez moją mame bo mnie uświadomiła w pewnym przekonaniu, które chyba jest słuszne.... Sad I to jest najgorsze....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ufoludka
Ciepluch (1)
Ciepluch (1)



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Pią 18:03, 19 Maj 2006 Powrót do góry

Ech... Mnie też rodzice utwierdzają w przekjonaniach.. Złych przekonaniach... :/ Nie martw sie. Jak chcesz mozesz ze mna na gg pogadac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin