Forum Umocnionych w Chrystusie ;)

Wiesz, Skarpetka, ja bede miała chyba gorzej..

My sobie nie wynajmujemy przewodnika, bo moja wychowawczyni jest historycą i sama nam o tym wszystkim będzie opowiadać..Bo taki przeciętny przewodnik to ma centralnie gdzieś, czy go słuchasz czy nie, ale Twoja własna wychowawczyni, historyca w dodatku chyba niekoniecznie .. Neutral

Ale się mówi trudno Wink

I na pewno dasz radę:]

oooo głupia Jolka :/ już wyszłam z tej szkoły, a ona nadal do mnie sapie:/:/

argh...

a tak w ogóle chciałam się przywitac Smile

nie było mnie długo i pewniedługo nie bedzie, bo ciagle jestem zalatana...

aaah. a co do tej matmy... to owszem nie ma tego na testach, ale to się przydaje, bo zamiast liczyć naokoło pół godziny możesz se poradzić w 5 minut... no dobra, przecież nie jestem wyrocznią...

Jak chcesz to ci te sinusy i cosinusy moge sama wytłumaczyć :*

Jest tam , na Mazurach taka miescina Ortelsburg . Lezy nad trzema jeziorami . Znana jest z zamku krzyzackiego /teraz to juz i ruin tegoz zamku nawet nie ma / i pewnej szkolnej lektury .
Tak sie złożylo dziwnie ze jest mi bardzo bliska choc równocześnie daleka .
Zreszta co bym nie napisal to Wy pewnie i tak wiecie lepiej i wiecej .
ale Wolfsschanze to straszna komercha na dzien dzisiejszy , ale coz
ja mimo ze spedzalem przez 7 ostatnich lat wakacje na Mazurach nie znam ich tak naprawde , ale jesli moge cos powiedziec to polecam
[link widoczny dla zalogowanych]

choc na dzien dzisiejszy moglbym rzec

Zal, zal za dziewczyna,
Za zielona Ukraina.
Zal, zal, serce placze,
Juz jej nigdy nie zobacze .

wystarczy tylko zamienic slowo Ukraina ...

Może i komercha, ale ja tych miejsc nie wybierałam Razz

Po prostu w demokratycznym głosowaniu moja klasa zadecydowała, że jedziemy na Mazury i tyle Very Happy

Resztą zajęła się wychowawczyni.

A tak w ogóle to mieliśmy wybór między Mazurami właśnie, Pragą, a Kazimierzem.
Ja chciałam do Kazimierza, ale demokracja to demokracja, zostałam przegłosowana Razz

Tak bywa....

a ja nadal sądzę, że Wilczy Szaniec jest świetny Razz

jedyne co mi sietam nie podobało - komary, pozarły mnie jak nie wiem co :/ ale tak to juz bywa w takich miejscach Razz

Ja bym się obiema rękami podpisał za wycieczką do Pragi , mam nadzieję że czeskiej a nie tej prawobrzeżnej .

Czeskiej, czeskiej, ale w sumie to tylko dwie osoby chciały do Pragi: wychowawczyni i ktośtam jeszcze Razz

Dobra, to ja się już będę żegnać Smile

Jadę sobie na te Mazury i wracam w piątek...

Cieplutko pozdrawiam;*;*;*;*

MOŻE się jakieś fotki po wycieczce znajdą, jak juz mówiłam Razz

Jeszcze raz pzdr;*:*:*

milego wyjazdu!
=*

Czekamy

na fotki i relacje =*

To ja się właśnie melduję, żem powróciła cała i zdrowa Wink

Zdjęcia sie może jakieś znajdą, jak je wydębię od kumpeli Razz

A teraz właśnie sobie ruszam do katowickiego Spodka pisać pewnie znane Wam ogólnopolskie dyktando, więc bardzo proszę o trzymanie kciuków Smile

Pozdrawiam serdecznie :* :*

Oooo....super Wink

Trzymamy kciuki :*

ogłaszam, że właaśnie wróciłam z Poznania, z wycieczki wspólnotowej, byliśmy w kinie na "Karol, papież, który pozostał człowiekiem" i mam zamiar zaszyć się w kącie i wychodzić tylko wtedy, kiedy naprawdę musze Sad

i to wcale nie z powodu filmu Sad

i nawet nie dlatego, że miałam zamiar stracić moje pieniądze a tego nie zrobiłam Sad