Forum Umocnionych w Chrystusie ;)

ja nie skomentuje twojej wypowiedzi!!!!! Poprostu uznałam że nie warto... Wink

Ja też cię lubie Gościu...:] I wiesz co? Nie wiele mnie obchodzi twoje zdanie na mój temat...więc pisz co chcesz... Smile

Gościu, naprawdę pogadanka o jakiejś tam kolumnie może być ciekawa, oki, ale...co to to ma do tematu?! Może w jakiś tam sposób nawiazuje do marzeń..
Ale:
to podforum słuzy do pisania SWYCH INTENCJI MODLITEWNYCH.

Tak, wiem my też bardzo często offtopujemy, ale Ty jesteś mistrzem:
Zawsze walniesz tak coś, ni to z gruchy, ni z pietruchy...
Chciałąbym, żebyś z tym skonczył i starał się jakoś bardziej podpasowywać pod tematy.

Wiem, ze wyjdzie na to, ze już od Twoich pierwszych postów od powrotu się czepiam, ale myślę, ze mam o co..
To offtopowanie jeszcze ujdzie w tłoku, ale jak już wcześniej wspomnialam zacząles od stwierdzenia, że ja i Diana jesteśmy rozpieszczone i czepiania się jakieśtam 'archiwalnej' wypowiedzi Diany...

Tak Ci powiem szczerze, że Cię lubimy na forum, ale byłoby nam miło gdyby sie stosował do pewnych zasad..

Pozdrawiam

Drogi Gościu!

Powiem ci jedną rzecz. Nie jestem rozpieszczona! W życiu moi rodzice nie pozwolili by sobie na to, abym była rozpieszczona!!!! Uważa, że dobrze mnie wychowali, dzięki temu potrafię zobaczyć problemy innych i im pomóc na swój sposób. Przecież nie jestem psychologiem z zawodu...bez przesady... To, że tutaj zostałam nazwana forumowym psychologiem nie jest niczym zobowiązującym... nie zajmuje się tym tutaj naukowo, a poprostu patrze na wszystko z boku....

Gość

a myślałem , że to ja tylko potrafię być miły .

bis gleich

Hmmm..bardzo wyczerpujący post Wink

Jest nam niezmiernie miło, jeśli zauważyłeś, że nawet gdy mamy do Ciebie jakieś pretensje to staramy się być miłe i uprzejme.
Moim zdaniem to podstawa dojścia do jakiegokolwiek porozumienia bez obrażania nikogo.

Pozdrawiam.

Gość

to powyżej zostało powiedziane z sarkazmem Wink

jeśli ktoś tego nie zauważylo to trudno .
i na dzisiaj to koniec z mojej strony
pozostawię TWA na tydzień bez mojej
paskudnej osoby .bez wypowiedzi nie na temat , bez czepiania się ,
bez odrobiny spojrzenia z ciut innej strony .

a tak swoja droga to admin chyba moze przenieśc niestosowne posty w odpowiednie miejsce jesli mu sie one nie podobaja .

jakze by mi było miło jakby ktoś czytał ze zrozunieniem to co napisałem
a cóż liczyć na to że ktos odgadnie intencje to chyba za dużo

Pani Psychlożku jak Pannę czytam to mam przed oczami wszystkie amerykańskie poradniki jak mówić żeby ..... jak słuchać żeby itd
nie wiem czy to jest pochlebna opinia ale zawsze jakas .

a życie zweryfikuje wszystkie napisane tutaj posty
ja nie mam monopolu na prawdę i Wam radzę też się z tym pogodzić Sad

że nie zawsze macie rację .

Przepraszam, nie zrozumiałam sarkazmu...

I przepraszam bardzo, ale CZY KTÓRAKOLWIEK Z NAS ZASUGEROWAŁA CI, ŻE JESTEŚ PASKUDNY? Chyba, że sam masz o sobie takie zdanie..

A co do czytania Twoich postow ze zrozumieniem, to może jesteś dla nas za inteligentny, a my za głupie?
W końcu z wiekiem człowiek mądrzeje...(tu nie kryje się żadna ironia, mówię z góry)

I tak może wbrew temu, co myślisz :zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze mamy rację...Ale my po prostu wzajemnie szanujemy swoje opinie i nawet jeśli np. ja nie zgadzam się z opinią np. Diany, to raczej zachowuje to dla siebie..
Przecież i tak wiem, że każdy ma swoją rację i żadnych cudów nie zdziałam..

I ostatnia kwestia:
nazwanych przez Ciebie 'niestosowanych postów' nie mam zamiaru nigdzie przenosić, ale mam pewną ideę, co mogę zrobić..Pożyjemy, zobaczymy, czy ją zrealizuję Smile

Wiec pozdrawiam i życzę miłego odpoczynku/wyjazdu, czy innego tam powodu, dla którego nas na tydzien opuszczasz Wink

Ja już nie wypowiadam się na posty Gościa.... Mam swoje osobiste problemy i nie mam zamiaru się nim przejmować xD

Życze powodzenia...^ ^ Gościu....

znowu sie zaczyna

no nie...? Confused

Ale nie martw się Lost...skończy się szybko xD

miejmy nadzieje

Ja również mam taką nadzieję..bo powoli zaczyna mnie to irytować... = =''''

dobra, nie offtopujmy sie juz.

z Londynu nici, nie pojedzie, ale prosze o modlitwe za mnie - zebym dala rade i nie zrobila z siebie debilki jak pojdziemy w srode razem na deske...

wiem, non stop prosze o modlitwe, egozim...

o przezycie tego tygodnia, zdanie dobrze matmy i brak deszczu -> spotkanie z Nim...

Ja chciałabym jeszcze szczególniej poprosić o modlitwę za naszą Saguś :*

I jeszcze drobna intencja, aby udało mi się zobaczyć z Krzyśkiem jeszcze przed moim wyjazdem do Włoch... Neutral