Forum Umocnionych w Chrystusie ;)

Co do wieśniary... nie rozumiem takich ludzi... np moja kuzynka, starsza ode mnie, teraz wyjechała i pracuje i uczy się i w ogóle, ale kiedy chodziła do szkoły też się im w domu nie przelwało. Ale wszyscy w szkole podziwiali jej ciuchy. Normalnie była najlepiej ubraną babką w szkole. Jak? Chocdziłą do lumpexów, kupowała co popadnie, a potem sama to przerabiała, albo z mamą. Nikt nie wiedział, skąd się biorą jej rzeczy, ale też nikt nie miał nic podobnego i wszyscy jej zazdrościli... Podejrzewam, że gdyby się dowiedzieli, skąd je bierze, też zostałaby wyśmiana... przynajmniej przez niektórych.
Własciwie nie wiem jak to ma się do tematu, ale tak mi się przypomniało Razz

A ja tam nie jestem przekonana do tych mundurków. O wiele bardziej spodobałby mi się pomysł z szafkami, gdyby taki był Razz

tak jak jest w filmach, że książki ma się w szafkach a nie że trzba je codzień targać ze sobą...

no, to by było super Very Happy

(te szafki)
Szkoda, że nasz Szanowny Pan Minister na to nie wpadł Neutral

A ludzie, którzy oceniają innych po metkach na ciuchach są conajmniej dziwni Neutral

Np. w mojej szkole (prywatnej,więc stereotypowo się utarło, że chodzą tam dzieci dzianych rodziców) na początku mialam przeczucie, że będę odrzucona, bo nie zawsze, a własciwie rzadko noszę jakieś firmowe ciuchy.
Ale jest całkiem inaczej Smile

Ja ubieram się jak mi się podoba i jak pozwalają fundusze moich rodzicow i nie mam z tego powodu żadnych nieprzyjemności.

Ale Diana ma rację...
Wiele osób jest odrzucanych, przez to, że ubierają się skromniej niż ich rówieśnicy.
I tu mundurki moim zdaniem pomogą Smile

tlyko trzeba też zauważyć, że za te mundurki też trzeba będzie zapłacić Razz

uhm.....ale to jest jednorazowy wydatek.
U mnie w szkole powiedziano rodzicom wcześniej i była możliwość płacenia w dwóch ratach. Ta marynarka kosztowała 70 złotych.
Nie powiem, że jest to mało...Ale wg mojej wychowawczyni to porządny materiał i krawiec też porządny Razz

no ja jestem ciekawa, co z tego pomysłu wyniknie w mojej szkole Razz

narazie tylko nauczyciele nas starszą, ze już nikt nie będzie chodził w podartych jeansach i świecił gołym tyłkiem

A dzisiaj w jakiś wiadomosciach mówili, że w niektórych szkołach także nauczyciele będą nosili mundurki. Moim zdaniem to jeszcze lepszy pomysł.
W końcu czemu my mielibyśmy chodzić jak myszki, a oni jak kocury? Niech też się poświęcą xD chociaż nie wyobrazam sobie mojej wychowawczyni <lol> w mundurku Very Happy

ona codziennie się ubiera inaczej, a zakupy to jej pasja <lol> Very Happy

xD

Tyaaaa.. a potem uczniowie sprawdzaliby czy nauczyciele sumiennie przestrzegają zasady noszenia mundurku xD

no, byłoby niezle xD
Ale podobno w mojej szkole kilku nauczycieli też zakupilo sobie mundurki Razz

Moja wych. p. Madzia na pewno Smile

To będzie ubaw Razz

u mnie na razie jest cisza co do mundurków.. tylko Bilu (uczy chemii) chce załatwic wszystkim takie długie 'mundury', są to niebieskie, do ziemi płaszcze z Rockwolla (taka fabryka czy co to jest), każe zakładac to dziewczynom na lekcji, kiedy idą do tablicy gołe Very Happy

np. widac kawałek brzucha (1mm) Very Happy

z nim to zabawnie na lekcji.. cały czas się śmiejemy a on z nami Very Happy

niestety trzeba bedzie chyba zmienic nazwe podforum, Giertych odszedl do lamusa ^^
ale ja jakos ostatnio w ogole w polityce sie nie orientuje, nie mam pojecia kto jest teraz od czego - i jakos zbytnio mnie to nie interesuje Very Happy

oni tam odchodzą, potem wracają i znów się odwołują.. ehh nie ogarniam już odkąd Leppera zdymisjonowali Razz

a w końcu nie wiem.. bo on chyba dalej zasiada w rządzie... [?]

ja tam nie mam zielonego pojęcia ^^

hehe:D

nie ma Giertycha!! NIE MA!! Very Happy

haha:D

)

Trzeba zamknąć ten temat XD