Forum Umocnionych w Chrystusie ;)

Co sądzicie o chemii?
Lubicie ją, czy sprawia Wam kłopoty?
Świat kwasów, zasad, probówek, pipet, doświadczeń to Wasz świat?
Zaparszam do dyskusji Wink

Ja tam bardzo lubię chemię i nie sprawia mi ona trudności. (chyba ją najbardziej lubię z przedmiotów niehumanistycznych, ale biola też jest lajtowa Razz

)
Te wszystkie obliczenia, równania, otrzymywania, wzory to mój świat xD

Ale doświadczenia lubię tylko oglądać, bo sama się boję robić xD
To chyba traumatyczne przeżycia robią swoje Razz

Bo kiedyś miałam jakiegoś tam kwasu dolać 3 krople, a cały taki strumień mi poleciał Razz

i tak 'fajnie' wybuchło Razz

A u Was jak z chemią ? Razz

hmmm... nie mam nic do chemii, ale mogłaby być troszeczkę bardziej zrozumiała...
Tzn, niektóre rzeczy są łatwe [w końcu nie jestem ĄŻ TAK ciemna Razz

] ale z niektórymi sobie nie radzę.
A dzisiaj się na siebie tak wkurzyłam :/ z jednej kartkówki dostałam 3-, więc chciałam ją poprawić. Umiałam WSZYSTKO. No prawi Razz

ale resztę mi Asia o Bołzi podpowiedziały. Ale jak piszemy kartkówki, to pan nam daje takie karteczki małe z zadaniami, które mamy na własnych kartkach rozwiązywać.
Dzisiaj dowiedziałam się, że zrobiłam tylko pierwsza stronę... i znów mam 3 :/ W ogóle nie wiedziałam, że jest jeszcze po drugiej str zadanie :/ a na pierwszej straciłąm tylko 1 pkt! A to zadanie było łatwe :/ że też nie spojrzałam na drugą stronę! Głupote ludzka nie zna granic Sad

Ale ogólnie to chemia jest nawet spoko Razz

Ja tam kiedy s lubiłam, ale teraz nie cierpię :/ ze względu na nauczycielkę ;/ trauma Sad

ale w sumie, narazie JAKOŚ mi idzie, aczkolwiek, nieide na te lekcję z chęcią, tym bardziej, że klasa znajduje się na drugim pietrze czyli piętrze klas przyrodniczych brrrrr - tooda rzu kojarzy mi się z fizyką <brrrrrr>

ja mam boską nauczycielke xD Pani Ania to jest agentka, jakich mało Razz

W ogóle najlepsze w niej jest to, że jest taka strachliwa Wink

Ale nie w kwestii np. doświadczeń, takich wybuchowych, tylko w kwestii..naszej wiedzy Razz

I jest tak:
My: no bo p. Aniu my tego ten..no.. tak nie za bardzo to czaimy...
p. A: (cała wystraszona) Razz

ojejku, nie rozumiecie, naprawdę? to ja Wam jeszcze raz wytłumacze Razz

No i jeszcze najlepsze jest w niej to, ze ma takich uczniów jak my Very Happy

W końcu z chemii nam idzie najlepiej ze wszystkich przedmiotów Razz

Hmn...

A czemu nie ma w ankiecie odpowiedzi, "lubie" - poprostu "lubie" ? xD

Ja ją lubie.. może nawet bardzo.. Rozumiem, daje korepetycje koleżanką i to w zasadzie lekko dziwne, bo jestem umysłem humanistycznym ale i tak umiem chemię Wink

Ale oczywiście jestem na podstawowym poziomie chemii, więc nie jest znów taka trudna Wink

gdybym miała chemię na poziomie podstawowym, tak jak BachAnka, to nic by mnie nie zagięło... a to, ze qrde niedość, że mam z tą samą babą, która ani wytłumaczyć nie umie, ani chociażby pokazać, jak robi się zadanie (bo co chwilę się myli) to jeszzce mam rozszerzoną...

qrde Skarpetkoo zazdroszczę ci Macieja M- to był równy gość Razz

przed świętami przychodził w krawacie w gwiazdorki, co chwilę walił dowcipasami i jeszcze zabrał mnie na tydzień do Szwecji za kółko chemiczne z Socratesa Comeniusa Razz

to były czasy...

serio? A nam nie opowiada dowcipów, ani nie nosi gwiazdorków na krawacie... Sad

ale to prawda - jest fajny :] ostatnio na siłe nam tłumaczył równania Razz

no i umiemy Very Happy

a ja uczyłam się 3 godziny na kartke z chemii i dostałam pałe :/ porobiłam głupie błędy i oczywiście - 0 pkt (pomijając fakt, że babka mnie nie cierpi - bo za czesto choruje wszystk ejst OK :/)

I od razu uprzedze pytania typu dlaczego nie cie nie lubi? wydaje ci się...

był spr. napisałam całkiem nieźle - oczywiście co ? PAŁA qfa ;/

dostałam 7 pkt na 14. To już raz od 50% powinna byc 3 :/ Połowa klasy z 7 pkt - 2. Kumpela 6 pkt. - 2 {ta sama punktacja} pytam nauczycielke od ilu była dwója - spojrzała na moją kartkę - od ośmiu iposzła dalej :/

KREW ZALEWA :/

ugh, okropna baba Neutral

to takie niesprawiedliwe!
moze poruszysz temat na godzinie wychowawczej>?
moja klasa tak wystawila babe z gegry Razz

ale u nas nie ma innego nauczyciel aod chemii Razz

ale wkurza mnie to, bo ja nie jestem głupia aż tak, zawsze rozumiałam chemie, w gimn. miałam spokojne 5 i wszystko rozumiałam, potem coprawda zjechałam na 4 bo se olałam i chorowałam i nie chciało mi sie nadrabiać..

A tu też wszystko rozumiem, ale oczywiście robią ze mnie idiotkę (jeszcze większa niż jestem)

nie jesteś!

ale nie chodzi o zmiane nauczyciela, tylko o "delikatne zasugerowanie", że pani z chemii jest "troszkę" niesprawiedliwa Razz

Nasza babka z gegry troche była taka zaklopotana, ale od teraz chyba ljest troche lepiej Razz

do mnie baba z chemii juz tez cos ma- nie martw sie BachAnko- mnie tez zbyt często nie ma, jak dla niej- już sobie po mnie kiedyś pojeżdżała, jak mnie nie było- ale co tam- przeżyję jeszcze te 3 miesiące, a później już chyba nawet nieodwołalnie zmieniam szkołe- i tyle.......

A ja dziś pisałam spr z chemii... I poszedł całkiem nieźle...
Poza tym na drugiej lekcji (mam dwie pod rżąd Neutral

) chwaliłam się tym, że rozumiem lekcje i podeszłam do tablicy, żeby zrobić zadanie Razz

Gratulacje, Diana ! Very Happy

Ja tam uwielbiam nasze lekcje z p. Anią Razz

A sprawdziany:
"Pani Aniu, a tym to chodzi o to?"
"tak, tak <cicho>ale przeanalizuj jeszcze raz przyklas 8 Very Happy

"

hehe

dużo bym dała, żeby moja chemia też tak wyglądała Razz