Forum Forum Umocnionych w Chrystusie ;) Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
Forum Umocnionych w Chrystusie ;)
Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia! [Flp 4,13]
 Witam serdecznie:) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Śro 17:47, 30 Sie 2006 Powrót do góry

nie ma to jak wsparcie rodziców Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 18:35, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Mnie mamusia bardzo wspiera Wink A najbardziej w sprawach sercowych! Mam z nią naprawde relewacyjny kontakt. Za to z ojcem jest ciężko :/ Czesto czepia się o byle co... Ale to dłuższa historia!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Śro 18:42, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Mój tatuś aktualnie się odzwya do mnie tylko wtedy, kiedy musi Neutral i nawet nie wiem czemu. Mama też się ostatnio wkurza, ale w sumie to jest dobrze...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 19:43, 30 Sie 2006 Powrót do góry

<przytul> <głaszcze> Ja sama nie wiem co mam zrobić... Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Śro 19:47, 30 Sie 2006 Powrót do góry

<przytul> ja żyję dalej mimo to, i mimo to robię swoje. Przecież jestem tylko cżłowiekiem. Może nie potrafię wielu rzeczy, może wiele razy tata się na mnie zawiódł, ale naprawdę się staram. Staram się być dobrą córką. Jeśli tego nie widzi, jego sprawa. Ja o swoich błędach wiem. On niestety nigdy się nie przyznaje do swoich. Cóż, taki już jest... zawsze musi mieć ostatnie zdanie, nawet jeśli nie ma racji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 9:14, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Mam dokładnie tak samo....A jak przychodzi co do czego, to zawsze mi mówi: "Pamiętaj, że jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Czw 11:29, 31 Sie 2006 Powrót do góry

To takie dziwne... przecież oni też byli młodzi, mieli swoje pragnienia i uczucie... dlaczego nie potrafia powrócić choć na chwilkę do tamtych chwil, przypomnieć sobie i postawić się w sytuacji nastolatki/a? Ech... zrozumieć rodziców...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 12:16, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Moja mama zawsze w sytuacjach "ektremalnych" mówi do mojego ojca: "Przypomnij sobie jak ty robiłeś gdy byłeś w jej wieku" Ale on zawsze wie lepiej: "To były inne czasy...bla,bla,bla"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Czw 12:48, 31 Sie 2006 Powrót do góry

no właśnie, tłumaczą się tym, że były inne czasy, jakby to miało jakies znaczenie! Albo "ja na twoim miejscu miałbym już coś tam coś tam" i przypomina sobie jakie kary od ojca dostawał, albo coś w tym stylu.
Nie rozumiem np, co to za różnica, czy przyjde o 22.00, czy o 22.07? Siedem minut spóźnienia, jutro nigdzie nie wychodzisz. Pff, i jaki to ma cel? Posiedze w domu, a co kurcze, te siedem minut kogoś zbawi, czy jak?
nie no, znowu marudzę Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 14:18, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Czw 14:24, 31 Sie 2006 Powrót do góry

tak wiem, ostatnio ciągle marudzę Razz chyba lubię marudzić...
A tak poza tematem... miałam dzisiaj iśc do zembologa na 12.oo, czekałam 2 miesiące na wizytę, przychodzę, a tu kurczak napis na drzwiach "gabinet nieczynny"! No myślałam że normalnie ugh :/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SaGa
Administrator, czyli ja tu rządzę xD



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 2459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 17:04, 31 Sie 2006 Powrót do góry

A ja bym się cieszyłaRazzRazz

Po prostu tak nie cierpię dentystów, że ugh:/


( a tak swoją drogą to ja też ostatnio tylko marudzę i marudzę..błeee:)

;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Mega postopisarka (6)



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków

PostWysłany: Czw 18:32, 31 Sie 2006 Powrót do góry

no... ale w tym problem, że ja lubię dentystów... co prawda teraz się bałam, bo szłam do pani, u której nigdy wcześniej nie byłam, a BachAnka jeszcze mi powiedziała, że to bardzo zła pani Razz ale mimo wszystko chciałam iść... bo na kontrole miałam iść już w maju Razz a nie byłam Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 21:53, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Ostatnio byłam u dentysty i gość zrobił mi tak z zębem, że potem mnie bolał do późnego wieczora Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eydryth
Forumowy Psycholog
Forumowy Psycholog



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 21:55, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Ostatnio byłam u dentysty i gość zrobił mi tak z zębem, że potem mnie bolał do późnego wieczora Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin