Autor Wiadomość
Lost Spirit
PostWysłany: Nie 21:56, 01 Kwi 2007   Temat postu:

to Twoja sprawa Wink

czemu niezla?
ja nie widze w tym nic dziwnego.
lubie sie tak ubierac, to mi pasuje i si.
a ze inni uwazaja, ze dziwnie?
phi.
przynajmniej nie jestem 'tasmowka' z metkami na wierzchu
SaGa
PostWysłany: Nie 20:50, 01 Kwi 2007   Temat postu:

bo ja sobie napisałam i teraz nie wiem, czy dobrze zrobiłam Smile
ale w końcu jak mogę na koszulce, to czemu nie na bucie ? ^^ Very Happy
Eydryth
PostWysłany: Nie 19:59, 01 Kwi 2007   Temat postu:

Nie mam pojęcia Razz Ale naszywki z takimi tekstami, lub przypinki są the best xD Sama mam takie przypinki na torbie szkolnej
SaGa
PostWysłany: Nie 17:11, 01 Kwi 2007   Temat postu:

eee...jesteś niezła, Lost Smile Smile


a propo trampek to też mam takie pytanie:
czy to tak wypada pisać sobie na trampku teksty typu:
No peace and love without Jesus!

?
Lost Spirit
PostWysłany: Nie 17:01, 01 Kwi 2007   Temat postu:

ja mysle, ze jesli uwaza sie muzyke za jakas czesc swojego zycia, to nawet nieswiadomie sie z nia identyfikuje, choc po czesci.
mi np przeszkadzaja trpche takie lale obnoszace sie ze sluchaniem Metallici, czy innego 'mocniejszego' zespolu.
odbieram to automatycznie jako hm.. jakas falszywosc?
sama nie wiem.
ja tez jakos mocno sie nie ubieram ze wzgledu na muzyke.
ale widze jakies jej wplywy.
i bardzo bylo mi milo jak mi kiedys jedna dziewczyna ze Wspolnoty powiedziala, ze podoba jej sie to, ze ubieram sie jak chce i mam wlasny styl...
no co... nie kazdy nosi kraciasta koszule flanelowa i trampki z 3 roznymi sznurowadlami + jol czapke z daszkiem na boku i arafatke na biodrach...
Wink
SaGa
PostWysłany: Nie 11:18, 01 Kwi 2007   Temat postu:

to ja mam /tak może zmieniając temat/ pytanko:
czy sądzicie, że powinniśmy się identyfikować z muzyką, której słuchamy?

chodzi mi o to, czy np. dziewczyna, taka typowa ruShhOfFa lalunia słuchająca np. rocka to normalne?

bo moim zdaniem muzyka nie musi mieć tak ogromnego wpływu na nasze życie!
ja słucham róznej muzyki (prawie każdej oprócz czystej techniawy, disco polo i zbyt slodkiego popu),a mam swój własny (tak mi się wydaję) styl i jest całkiem niezaleźny od muzyki, jakiej słucham.

A Wy co o tym sądzicie?
Wink
BachAnka
PostWysłany: Czw 18:41, 29 Mar 2007   Temat postu:

Ja bym chciała na Red Hotów.... oni sa genialni... może pojadę, ale rz że szkoda mi kasy, nie wiem jak rodzice, a poza tym jeżeli już jechac to tylo z Pauli siostrą, a to tez nie wiadomo jak to wyjdzie Sad
Lost Spirit
PostWysłany: Sob 21:23, 24 Mar 2007   Temat postu:

szkoda, ze Bob Marley nie zyje...
SaGa
PostWysłany: Sob 21:06, 24 Mar 2007   Temat postu:

mnie w sumie też tak średnio, ale moja Vava kochana i to jeszcze na krakowskim rynku, jednym z najmagiczniejszych miejsc pod słońcem?!?! /wg mnie/
To nie do wybaczenia Razz
Lost Spirit
PostWysłany: Sob 21:04, 24 Mar 2007   Temat postu:

tez bym zabila Razz
mnie generalnie na zadne koncerty nie ciagnie...
SaGa
PostWysłany: Sob 20:55, 24 Mar 2007   Temat postu:

to ja dzielę z Tobą nadzieję, może to coś więcej da Smile

a propo to mi się właśnie przypomniało, jak Vavamuffin na WOSP grał na krakowskim rynku i z Moniką chciałyśmy tam choćby na piechotę iść, ale ja kwestowałam u siebie, a Monia mnie zapewniała, że nie pojedzie. A tu zabrała się i pojechała, no!
Potem mi cały dzień opowiadała, jak było, a ja ją chciałam zabić Razz
Lost Spirit
PostWysłany: Sob 20:51, 24 Mar 2007   Temat postu:

mam nadzieje Wink
SaGa
PostWysłany: Sob 20:49, 24 Mar 2007   Temat postu:

hehe Very Happy
to życzę powodzenia, kochana :* Razz Razz

a tak w ogóle to kiedyś się doczekasz GooGooDolls w Polsce? Smile Razz
Lost Spirit
PostWysłany: Sob 20:47, 24 Mar 2007   Temat postu:

dokladnie Very Happy
ale zapowiedzialam juz Mamie, ze jesli kiedykolwiek bylo by w Polsce GooGooDolls to jesli mi nie pozwola, wieje z chaty ^^
SaGa
PostWysłany: Sob 20:44, 24 Mar 2007   Temat postu:

to jesteśmy w identycznej sytaucji, Lost Smile Very Happy :*

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group