Autor |
Wiadomość |
SaGa
 |
Wysłany:
Pią 16:11, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
ugh
byłoby zabawnie, na pewno
schylam się a tu mi kregoslup bokiem wyskakuje i sie staje taka oklapła
ale na serio..
to niemożliwe  |
|
 |
Eydryth
 |
Wysłany:
Pią 16:05, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
to by śmiesznie wyglądało, jakby ci bokiem wyszło
właśnie myślę o rozgrzewce na poniedziałek dla mojej klasy... będę robić z piłkami.. Bo oczywiście nie ma żadnego fajnego sprzętu.. zaledwie jedna wstążka...  |
|
 |
SaGa
 |
Wysłany:
Pią 16:03, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
oł, mnie też kręgosłup bardzo boli. Ale ja mam dość duże skrzywienie. I powinnam cwiczyc, plywac, tanczyc itp...
Czasem boli tak bardzo, ze jak sie schylam to sie boje, ze mi bokiem wyjdzie
Ale bez obaw takiej opcji nie ma, looz  |
|
 |
Eydryth
 |
Wysłany:
Pią 16:01, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
Hmn... ja w tej chwili mam od gimnastyki wiele kontuzji.. które często łapią mnie podczas ćwiczeń na wfie. Co mne strasznie wkurza, bo nie mogę normalnie ćwiczyć i wciąż coś mnie boli... Np. Od dłuższego czasu coś mam z prawą łopatką... Bardzo mnie boli A poza tym.. kręgosłup... No ale to się da przeżyć... |
|
 |
SaGa
 |
Wysłany:
Pią 14:05, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
mój stosunek do wfu już znacie
Ale gimnastyka to najgorsze co chyba jest
Najgorzej to właśnie mi przewroty wychodzą
Od podstawowki ich nie umiem
Ale w tym orku miałam : w przod =4,a w tyl -4
to i tak dobrze
ogolnie to ja jestem strasznie malo rozciągnięta.
Najbardziej sie wkurzam, jak na wfie Wera 'niby normalnie' robi sklony i te inne
Bez najmniejszego wysilku siedząc w szerkoim rozkroku dotyka (miedzy nogami) głową podłogi !
Ja się cala mecze wyginam i poce, gdy probuje dotknąc palców
Ale zawsze w pogotowiu jest Lady Speed Stick 24 h
Ale rozciągnąc to on mnie nie rozciągbnie :/ |
|
 |
Eydryth
 |
Wysłany:
Czw 20:06, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
Jeśli nie urzywała żadnych przyżądów typu wstążka, piłka... To napewno sportowa
Zapytaj  |
|
 |
Lost Spirit
 |
Wysłany:
Czw 18:00, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
a ja juz nie wiem co trenowala moja mama.
ale chyba raczej sportowa
mostki i te inne.
pogubilam sie xD |
|
 |
anicia
 |
Wysłany:
Czw 17:02, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
a Motyl, to przezwisko wuefisty mojego oczywiście
nazwisko ma też podobne, ale cenzura xD
czasem myślę, że gdybym była zwierzęciem bylabym leniwcem. Tylko spac sobie na gałązce całymi dniami.. jak Sysuniaa ;D |
|
 |
Skarpetkaa
 |
Wysłany:
Śro 22:20, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
ale czasem też wymagają za mało...
ja też nienawidziłam w-f'u... męczący przedmiot i tyle, ale ostatnio dostałyśmy nową nauczycielkę, bo tamta poszła na emeryturkę... od tego czasu kocham w-f! Co prawda po pierwszej lekcji [która była tylko wprowadzeniem i lekcją zapoznawczą] padałyśmy z nóg, a następnego dnia zakwasy miałyśmy ale teraz jest całkeim inaczej. Zanim zaczniemy coś robić, najpierw tłumaczy nam zasady, potem drobne ćwiczenia, a dopiero później konkretne COŚ. Teraz już wiem, że np koszykówka, to nie tylko bezsensowne bieganie w pogoni za piłką, ale krycie, obrona, błędy, faule itp
A gimnastyka... lubię ją, ale jestem mało rozciągnięta [jestem na to zbyt leniwa ] |
|
 |
Eydryth
 |
Wysłany:
Śro 19:49, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
(Motyl... tak ma na nazwisko chłopak, w którym się bujałam w gimnazjum = =''')
No tak.. .czasami nauczyciele zbyt dużo wymagają na wfie... Dziś mieliśmy sprawnościowe zadania... I było strasznie trudno! Zwłaszcza, że ja po GA mam często jakieś kontuzje.. zwłaszcza z kręgosłupem... |
|
 |
anicia
 |
Wysłany:
Śro 17:31, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
a ja nienawidze wf-u ;(
głupi przedmiot i tyle.. Nie wiem po co on w ogóle w Lo jest..?
A gimnastyka jest chyba najlepsza z tego wszystkiego.. Lubię skakac przez kozła i skrzynię Tylko Motyl się zawsze czepia, że za nisko biodra mam przy przeskakiwaniu. :/
a ostatnio był spr z przewrotu w przód ;/ i dostałam 4+, bo mu się moje zakończenie nie podobało ;|
ale co mi tam lubię się wygłupiac na wf-ie bo to najlepsze co tam robimy z moimi dziewczynami
fajnie też przez skakankę poskakac i pokrecic hulahopem oj ja to umiem długo robic xD |
|
 |
Eydryth
 |
Wysłany:
Śro 17:13, 14 Lut 2007 Temat postu: GIMNASTYKA SPORTOWA :) |
|
No więc! Gimnastyka sportowa Zapewne jest wam bardziej znana niż artystyczna?
W skrócie mówiąc, polega ona na tym aby być bardzo wygimnastykowanym, umieć utrzymać równowagę, mieć siłę w rękach i nogach, oraz (tu możecie się zdziwić) powinno się mieć wyczucie rytmu i umieć wczuć się w muzyke... poruszając się przy tym... Ponieważ jest jedną częścią, właśnie gimnastyka na macie. To jest dość artystyczne, choć różni się od gimnastyki artystycznej. Chodzi o to aby pokazać umiejętność wygimnastykowanego ciała, umieć robić salta, przewroty itp. poza tym... jest element gdzie musisz poruszać się w rytm muzyki i ukazać artystyczność tych ruchów...
No i oczywiście gimnastykę Sportową mogą uprawiać mężczyźni
Nie umiem tego tłumaczyć.. Do tego nigdy nie ćwiczyłam sportowej gimnastyki, więc ciężko mi się tu wypowiadać... Ale dużo słyszałam, oglądałam zawody i taki jeden film o dziewczynce, która właśnie ten sport uprawiała i była niezwykle utalentowana. No i czasami z koleżankami z GA, z góry oglądałyśmy dziewczyny na treningu z GS.
I parę fotek:
zdjęcie trochę małe...
tu też małe. PRzedstawia mężczyznę ćwiczącego na kożle
Dziewczynka na równoważni  |
|
 |