Forum Umocnionych w Chrystusie ;)
Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia! [Flp 4,13]
Napisz odpowiedź
Forum Forum Umocnionych w Chrystusie ;) Strona Główna
»
Opowiadania
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
chasingclouds
Wysłany: Pon 15:21, 26 Lut 2007 Temat postu:
mam książkę z opowiadaniami Ferrera, kupiłam kiedyś w Liczeniu.
pani na religii w gim czasem nam czytała jego opowiadania, a to jest naprawdę świetne...
Minutka
Wysłany: Pon 1:35, 26 Lut 2007 Temat postu:
Piekne opowiadanie naprawde genialne a najpekniejsze podsumowanie :
Pracuj tak, jakbyś nigdy nie potrzebował pieniędzy, tańcz tak, jakby nikt na ciebie nie patrzył i zawsze kochaj tak, jakbyś nigdy wcześniej nie kochał.
/Bruno Ferrero/ Super świetne bardzo pouczajace i madre.
Lost Spirit
Wysłany: Sob 20:16, 02 Wrz 2006 Temat postu:
swietne opowiadanie, swietne podsumowanie =*
anicia
Wysłany: Pią 12:23, 01 Wrz 2006 Temat postu:
Już gdzieś czytałam to opowiadanie..
Jest cudne..
BachAnka
Wysłany: Pią 12:03, 01 Wrz 2006 Temat postu:
to opowiadania pokazała mi kiedyś skarpetkaa :* jest śliczne...
SaGa
Wysłany: Czw 18:41, 31 Sie 2006 Temat postu:
Skarpetkaa
Wysłany: Czw 18:37, 31 Sie 2006 Temat postu:
to też jest genialne
a najbardziej podoba mi sie to podsumowanie
"Pracuj tak, jakbyś nigdy nie potrzebował pieniędzy, tańcz tak, jakby nikt na ciebie nie patrzył i zawsze kochaj tak, jakbyś nigdy wcześniej nie kochał. "
SaGa
Wysłany: Czw 17:28, 31 Sie 2006 Temat postu: Najpiękniejsze serce
Pewien młodzieniec chwalił się że ma najpiękniejsze serce w dolinie. Chwalił się nim na rynku i zebrał się ogromny tłum by je podziwiać bowiem było w swym kształcie perfekcyjne. Nie miało żadnej skazy, było przepiękne, gładkie i błyszczące. Biło bardzo żywo. Chłopak krzyczał na cały głos że nikt nie ma piękniejszego serca od niego i wszyscy mu potakiwali bowiem jego serce było idealne.
Jednak w pewnym momencie jakiś starzec z tłumu krzyknął:
- Dlaczego twierdzisz że twoje serce jest najpiękniejsze, skoro moje jest o wiele piękniejsze od twojego?
Młodzieniec bardzo się zdziwił słysząc te słowa, a potem spojrzał na serce starca i się zaśmiał. Serce starca biło bardzo żywo, być może nawet żywiej od serca młodzieńca, ale było to serce poorane rozlicznymi bruzdami, serce w którym było wiele brakujących kawałków. Wiele też w nim było kawałków, które do tegoż serca nie pasowały. Było to serce brzydkie które w żaden sposób nie mogło się równać z nieskazitelnym sercem młodzieńca.
Chłopak zapytał się, dlaczego starzec uważa, że jego serce jest piękniejsze, skoro wszyscy widzą, że nie jest ono nawet w części tak piękne, jak jego własne serce. Wtedy starzec rzekł, że w życiu nie zamieniłby tego serca na serce młodzieńca. Powiedział też, aby młodzieniec spojrzał na jego serce i wskazując na blizny rzekł:
- Widzisz te blizny i brakujące kawałki? Nie ma ich tu dlatego, że ofiarowałem je z miłości dla wielu osób, a niesie to ryzyko, bo często się zdarza, że sami ofiarowujemy uczucie dla innych, ale oni nie dają nam nic w zamian. Stąd te blizny, bo choć dałem im cześć swojego serca, oni nie dali mi nic. Jeśli natomiast spojrzysz uważnie dostrzeżesz, że wiele kawałków do mojego serca niezupełnie pasuje. Są to kawałki serca innych, które oni mi ofiarowali i które znalazły stałe miejsce w moim sercu. Dlatego moje serce jest piękniejsze od twojego. Natomiast te bruzdy, które widzisz zrobili ludzie nieczuli, ludzie, którzy mnie zranili.
Wtedy młodzieniec spojrzał na starca, zrozumiał i zapłakał. Potem wziął kawałek swojego przepięknego serca i ofiarował go starcowi, a starzec zrobił to samo. Padli sobie w ramiona i rozpłakali się po czym odeszli razem w wielkiej przyjaźni.
Młodzieniec włożył część serca starca do swojego serca, w miejsce brakującego kawałka, który dał starcowi. Ten nowy kawałek pasował tam, choć nie idealnie, co zmąciło doskonałą harmonię serca młodzieńca. Nigdy jednak wcześniej serce młodzieńca nie było tak piękne, jak w tym momencie i młodzieniec dopiero teraz to zrozumiał.
Pracuj tak, jakbyś nigdy nie potrzebował pieniędzy, tańcz tak, jakby nikt na ciebie nie patrzył i zawsze kochaj tak, jakbyś nigdy wcześniej nie kochał.
/Bruno Ferrero/
Forum Forum Umocnionych w Chrystusie ;) Strona Główna
»
Opowiadania
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne <><
----------------
Mamy forum:D
Umocnieni <><
----------------
My, czyli Umocnieni:)
Dni Skupienia
Doświadczenia i wspomnienia Umocnionych;-)
Opowiadania
album ;)
Niezwykłe cytaty ;)
Nasze wspólnoty ;)
śpiewniczek
naukejszyn ;) & dedukejszyn ;]
----------------
"We don`t need an education..."
nauki humanistyczne :)
nauki mniej humanistyczne...
szkoły, studia...
Inne ;)
----------------
Reklama;]
Problemy techniczne
Ogłoszenia parafialne ;)
Linkownia
IMPREZY
wszystko about Alles ;]
----------------
O wszystkim i o niczym:)
jeszcze bardziej o niczym :)
Hobby
MUSIC, MUSIC...
SZTUKA
Kino, teatr...
Książki, gazety, komiksy...
SPORT
Gry, zabawy, humor
NA POWAŻNIE
----------------
o wierze ;)
ludzie
PROBLEMY
Shoutbox :)
----------------
:)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group ::
FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin